Kupiłam go w opłakanym stanie (widziałam radość i ździwienie w oczach Niemca od którego go kupowałam) ale z faktu,ze miał w dość dobrym stanie piękne stare deski na froncie postanowiłam uwidocznić słoje i tylko go wybielić.
Tył był zjedzony przez robale i wymagał bardzo dużego nakładu pracy(niestety nie mam zdjęć)
Środek pomalował na popielaty kolor i zabezpieczyłam woskiem-po kilku już latach użytkowania delikatnie wyszczerbiłam w kilku miejscach półkę
Jeśli Komuś się spodoba taki rodzaj stylizacji to zapraszam....
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.